piątek, 29 kwietnia 2016

Cenzury, świadectwa i inne zaświadczenia dziadka Henia cz.4

Następny rok szkolny 1920/21 za nami;)





Henio wziął się do nauki i poprawił się z arytmetyki, przyrodoznawstwa i... śpiewu;) Poprawił "pilność" i ostro wziął się za naukę języka francuskiego. Brawo, brawo:)
Ciekawe kto podpisał się jako rodzic? Mama Franciszka czy ojciec Franciszek?:)
A na pierwszym świadectwie widać nie zaklejony (jak było na poprzednim), a tylko przekreślony napis KRÓLESTWO POLSKIE. Swoją drogą niecałe 100 lat temu byliśmy królestwem. Niesamowite.  

środa, 27 kwietnia 2016

Liścik 029

"Aluniu !

Upłynęło dopiero dwa dni, które
po za lekcjami spędziłem w domu, ale jakoś
dziwnie ten czas mi upływał, szukałem
jakiejś roboty, jakiegoś zajęcia, sam nie
wiedziałem do czego się zabrać.
Przyczyną wszystkiego jest to, że nie mo-
gę do Ciebie przyjechać.
Jakoś dziwnie zaczynam tęsknić,
gdyż wiem, że po upływie kilkunastu
dni będziemy musieli się rozstać
i to rozstać może na dłuższy okres
czasu. Zamiast te kilka ostatnich
dni spędzić razem, pogawędzić jeszcze
o niektórych sprawach, możemy
najwyżej o sobie tylko pomyśleć.
Pomimo, że nasze sprawy tak źle się
potoczyły, jednak bądź cierpliwą
a w przyszłości wszystko się naprawi.
Gdybym nawet w wakacje miał szcze-
re chęci odwiedzić Cię, nie będę
mógł, gdyż wiesz jak jest.
To samo zanosi się na przyszły
rok szkolny. Będziemy mogli porozu-
miewać się tylko listownie, tylko
chciałbym, abyś nie żałowała dla
mnie ani papieru, ani słów."



Czyli trafiliśmy na okres w którym źle się między Heniem, a Alinką układało. Nie dobrze;) Ale patrząc z perspektywy czasu, wszystko się naprawiło i skończyło dobrze.

I jeszcze powiększone i odwrócone fragmenty dolnej części drugiej strony liściku.


Pierwszy fragment przedstawia dom naszkicowany ręką Henia. Nie wiem co to za "budowla";)


I drugi fragment z zapiskami czyje oceny trzeba poprawić;) Pamiętacie jeszcze, że Kurkówna to babcia Alinka;) Barwo dziadku, trzeba wspierać swoją dziewczynę. Będzie miała 4 (prawdopodobnie z matematyki)


poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Cenzury, świadectwa i inne zaświadczenia dziadka Henia cz.3

Po kilkumiesięcznej przerwie wracam do "dziadkowego" bloga. Dziś kolejne świadectwo szkolne, a właściwie dwa. Co ciekawe z tego samego roku. Pojęcia nie mam dlaczego.

Najpierw świadectwo szkolne (rok szkolny 1918/19) Publicznej Szkoły Elementarnej


Co tu mamy ciekawego? 
Po pierwsze, dlaczego napisano, że "urodzony.... w Goździku"? We wszystkich innych dokumentach miejscem urodzenia dziadka jest Mińsk Mazowiecki. 
Po drugie, jakiś gamoń pomylił się i napisał, że "wstąpił do szkoły.... 1 września 1919 i ukończył ją dnia 14 czerwca 1919":) 
Po trzecie, napis "Rzeczpospolita Polska" jest wydrukowany na pasku papieru i naklejony w miejscu napisu "KRÓLESTWO POLSKIE". Coś pięknego;)
Po czwarte, z bólem to piszę;), na tym etapie życia, dziadek "orłem" w nauce nie był. No może poza religią, rysunkami i gimnastyką.

Teraz fragment drugiej strony świadectwa;


Tu widać gdzie drukowano, przepraszam "tłoczono" druki świadectw;) Bardzo podoba mi się najwyższa pozycja w skali ocen za "pilność" - wytrwała:)

Teraz Cenzura z tego samego roku szkolnego, ale z "klasy II-ej oddziału VI-go dwu klasowej szkoły miejskiej":



Wnikliwy czytelnik zauważy że na obu świadectwach są takie same oceny. Być może cenzura dotyczy tylko tego roku szkolnego, a świadectwo całej szkoły czyli sześciu "oddziałów".
Bardzo podoba mi się pisownia nazw przedmiotów;) Geografja, Historja, Geometrja, Kaligrafja. Dlaczego na przestrzeni lat "j" zmieniło się w "i"?:)

Podsumowując dziadek Henio zdał do następnej klasy:)