"Alko !
Jak masz moż-
ność, korzystaj
z okazji.
To jest ostatnia
moja rada"
Ale się porobiło. Henio nie wytrzymał i dał ostatnią radę Alince. Pewnie coś nawywijała:) I liścik wygląda jakby ktoś go w nerwach i złości pogniótł. I bez podpisu:)
Ale nie martwcie się, skoro jest ten blog i jestem ja, to z pewnością wszystko dobrze się skończyło;)
I jeszcze zdjęcie dziadka Henia. Jak zwykle elegancki:) I ta mucha, a wiecie że jeszcze istnieje. Mam ją i raz w roku zakładam na zabawę sylwestrową.
Niestety, albo "stety" nie mam zdjęcia zagniewanego na Alinkę Henia;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz