czwartek, 16 kwietnia 2015

Kilka kartek z pamiętnika dziadka Henia cz. 8

                          "Grudzień
Już kilka razy udałem się na spa-
cer w stronę jej domu, ale to
tylko w tym celu, aby mieć
możność porozmawiać z nią.
Gdzie mieszka, dokładnie określić
jeszcze bym nie mógł.
Widzę, że mi sprzyja, cieszy
mnie to bardzo, ale oczekuję
cierpliwie chwili, kiedy się bardziej
do mnie ośmieli. Wiem napewno,
że to nastąpi w bardzo krótkim
czasie, gdyż jej zalotność w tak
młodym wieku przekroczyła już
granice. Zdaje mi się, że najwięcej
wpłynął na to dom"


I to jest dobra wiadomość;) Babcia Alinka sprzyja dziadkowi Heniowi. Ale że "jej zalotność przekroczyła już granice", to powiem szczerze, nie spodziewałem się:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz