niedziela, 26 kwietnia 2015

Życiorys głównego bohatera pisany przez niego samego, okraszony zdjęciami cz.8

"Od pierwszego roku uczyłem się bardzo dobrze, Otrzymałem
stypendium z kuratorium. Wciągu czterech lat kupiłem
sobie tylko dwie książki "Pana Tadeusza" i podręcznik
do j. francuskiego. Stale musiałem prosić kolegów, aby mi
pożyczali książki, ponieważ nie miałem z czego uczyć się.
Na piątym kursie za swoje mocne wystąpienie przeciwko
księdzu i nauczycielom endekom (nazywali nas komunistami)
na okres dwóch dni zostałem zawieszony w czynnościach
                                               ucznia"


Oj dziadku, dziadku "mocne wystąpienie przeciwko księdzu i nauczycielom endekom". I bardzo dobrze;) Odważny w słusznej sprawie. Szacunek Dziadku.
Po tym fragmencie taka oto konkluzja mi się nasuwa. Wtedy uczeń sam walczył o to, by mieć z czego się uczyć. Jak go było stać to kupował książki i podręczniki, jak nie to pożyczał. A dziś? Uczeń przynosi ze szkoły listę podręczników i... czeka kiedy rodzice kupią. Ech, czasy się zmieniają;)

I jeszcze (wyjątkowo nie w wątku: Cenzury, świadectwa i inne zaświadczenia dziadka Henia) świadectwo dziadka Henia z Seminarium  dla nauczycieli ludowych w Siennicy, rok szkolny 1922/23 - kurs II. No i świetnie jest:) A jakie piękne przedmioty: Algiebra, Gieometrya, Historya;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz