piątek, 17 kwietnia 2015

Liścik 012:)

Dziś wyjątkowo nie będzie to liścik Henia do Alinki, ani Alinki do Henia;) Dziś liścik (z datą 13 luty 1926) od (prawdopodobnie) koleżanki Henia, M. Zychowiczównej. Kim była rzeczona Pani? Bladego pojęcia nie mam. Jedyne co udało mi się ustalić to fakt, że Pani M. Zychowiczówna ukończyła Prywatną Koedukacyjną Szkołę Przysposobienia Kupieckiego I stopnia Stowarzyszenia Szkół Handlowych w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Piłsudskiego 52. Kim zaś był kol. Górski, nie wiem.
Spieszę również wyjaśnić co to za "Mienia" w liściku. Mienia to wieś leżąca ok. 15 km od Mińska Maz.

                           "Mińsk - Mazowiecki 13/II 26

Kolego !

Przepraszam najmocniej że tak
późno odpowiadam na Wasz
list, gdyż wcześniej nie mogłam.

Co do naszego spotkania to
rzeczywiście było trochę za liczne
towarzystwo, ale gdybym wiedziała
że Wy nie przyjedziecie do
Mieni powiedziałabym Wam
całą sprawę na stacji w Mińsku,
ale że wyście mówili że jedziecie
do Mieni więc nie starałam
się z Wami rozmówić.
Właśnie chciałam pomówić
o wieczorku jakiśmy miały
urządzić na ostatki

lecz z powodu śmierci babci
mojej niemogę żadnego wieczorku
urządzać.

Zasyłam ukłony do kol. Górskiego

Pozostaje  M. Zychowiczówna"




Dzisiejszy liścik ma kopertę;) 
"Wielmożny Pan" - jak to brzmi. 
I na dole w nawiasie dwie litery (p.g.), kto dziś jeszcze wie co to znaczyło?
Podpowiem, w przypadku liścików podawanych przez osoby trzecie "p.g." oznaczało "przez grzeczność". Mogło być jeszcze"p.b."(par bonte) lub "ł.o.r" (łaskawie odebrać raczy).
To tyle na dziś z dziedziny Decus clericorum (Etyka towarzyska).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz