"Luty
Już wszyscy na terenie szkoły wiedzą,
że za tą maleńką Alinką spoglądam.
Nawet w kancelarji byłem już kil-
kakrotnie zapytywany jak ja się
z nią porozumiewam, o czem rozma-
wiamy. Z mojej strony była
zawsze jedna odpowiedź: To jest
naszą tajemnicą, a zresztą proszę
się jej spytać.
Tematem do rozmów
wśród nauczycielstwa podczas każdej
pauzy byłem ja i ona.
Muszę się przyznać, że nawet
sprawiało mi to niekiedy przyjemność.
Nigdy nie wypierałem się tego,
co jednak faktycznie miało
miejsce!"
No i się wydało;) Ale na razie bez konsekwencji, poza plotkami "nauczycielstwa" oczywiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz